Błądzenie nie jest takie szalone: kto popełnia błędy?, przyspiesza karierę, a pracodawca również na tym korzysta.

W poczekalni Het Oogziekenhuis Rotterdam znajdują się dwa ekrany. Na obu widać oko. Ręce w rękawiczkach go przecinają. Oczekujący w poczekalni wyglądają jak zahipnotyzowani: to oczy ich bliskich są operowane, na sali operacyjnej kilka metrów dalej. Śledź na żywo dla tych, którzy się odważą.

Lekarze, którzy tuszują błędy w operacji zaćmy: nie jest to już możliwe w Het Oogziekenhuis Rotterdam. „Jeśli operacja nie działa”, czy członkowie rodziny widzieli to, zanim lekarz przyszedł ci powiedzieć?, mówi dyrektor szpitala okulistycznego Frans Hiddema. „Niemniej jednak pomimo tej otwartości nigdy nie otrzymaliśmy roszczenia.’

Operacje na żywo są jednym ze sposobów, w jaki Szpital okulistyczny stara się zmniejszyć liczbę pomyłek medycznych. Co dziwne, nie podejmując surowych działań przeciwko lekarzom, którzy popełniają błędy, ale właśnie nie ukrywając już błędów. „Zachęcamy lekarzy i pielęgniarki do zgłaszania wszystkich swoich błędów i błędów”, mówi Hiddema. „Odkąd to zrobiliśmy, ogromnie wzrosła liczba błędów”. Co tydzień lekarze i pielęgniarki siedzą przy stole, aby przejść przez wszystkie błędy i uczyć się na nich. Zmiana kulturowa.’

Rotterdam Eye Hospital jest pionierem w dziedzinie zarządzania błędami, szczególnie w świecie medycznym. W szpitalu w Rotterdamie dozwolone jest popełnianie błędów, tak długo, jak o tym mówisz i uczysz się z tego wszystkiego. I wydaje się działać. początek lat dziewięćdziesiątych, kiedy Hiddema i jego towarzysz Kees Sol zostali reżyserami, Szpital okulistyczny w Rotterdamie był słabo oceniany. Obecnie plasuje się na szczycie krajowych list zadowolenia pacjentów. Ukryj: „A liczba zamian lewa-prawa w chirurgii wynosi od pięciu”, sześć rocznie spadło do zera lub jednego, zawsze bez fatalnych konsekwencji.’

Zobacz cały artykuł: http://www.intermediair.nl/artikel/doorgroeien/126927/fouten-maken-is-goed.html